nightatglance.blogspot.com
night at glance: marca 2009
http://nightatglance.blogspot.com/2009_03_01_archive.html
Czyli patrząc w niebo. Sobota, 14 marca 2009. Obserwacje miały być testem nowych okularów, a pokazały mi najpiękniejszego Saturna z widzianych przeze mnie do tej pory. :). 52° 32' N 17° 36' E. Odrobinę poniżej 0°C. Bardzo delikatne chmury pierzaste, wysoko. Nisko nad horyzontem zwarta pokrywa chmur. Nad ziemią mgiełka. Wilgotno. Teleskop chłodzi się już kilkanaście minut. Nadal nie mogę złapać ostrości na żadnym obiekcie, kwestia wychłodzenia zwierciadła seeing. Czekam. Rozpoczynam testy na Saturnie.
nightatglance.blogspot.com
night at glance: Jowisz wczesnoletnią (późnowiosenną) porą
http://nightatglance.blogspot.com/2009/07/jowisz-wczesnoletnia-poznowiosenna-pora.html
Czyli patrząc w niebo. Środa, 3 czerwca 2009. Jowisz wczesnoletnią (późnowiosenną) porą. Wracając do domu ze spotkania z kolegami, zauważyłem, iż po raz pierwszy od DŁUGIEGO czasu widać gwiazdy. W oczy rzucił się zdecydowanie Jupiter. W związku z tym, że szkoda by było taką okazję przepuścić, zorganizowałem krótki seans obserwacyjny tego gazowego olbrzyma. 52° 32' N 17° 36' E. Początek obserwacji. Obraz w okularze faluje. Powodem jest jak zwykle różnica temperatur zwierciadła i otoczenia. Lornetka Delta ...
nightatglance.blogspot.com
night at glance: czerwca 2009
http://nightatglance.blogspot.com/2009_06_01_archive.html
Czyli patrząc w niebo. Środa, 3 czerwca 2009. Jowisz wczesnoletnią (późnowiosenną) porą. Wracając do domu ze spotkania z kolegami, zauważyłem, iż po raz pierwszy od DŁUGIEGO czasu widać gwiazdy. W oczy rzucił się zdecydowanie Jupiter. W związku z tym, że szkoda by było taką okazję przepuścić, zorganizowałem krótki seans obserwacyjny tego gazowego olbrzyma. 52° 32' N 17° 36' E. Początek obserwacji. Obraz w okularze faluje. Powodem jest jak zwykle różnica temperatur zwierciadła i otoczenia. Soczewka Barlow...
nightatglance.blogspot.com
night at glance: października 2009
http://nightatglance.blogspot.com/2009_10_01_archive.html
Czyli patrząc w niebo. Piątek, 9 października 2009. Po wypadzie obserwacyjnym do Przybrodzina z Przemkiem 28 września 2009 (o którym jeszcze napiszę), zakupiłem lustrzankę cyfrową Canon EOS 350D, by zacząć czynić pierwsze kroki w astrofotografii. Jako, że nie dysponuję montażem z napędem, doświadczenie mogę zbierać jedynie na Księżycu i jaśniejszych planetach. Następne kilka dni było pochmurnie - próbowałem robić zdjęcia, ale niestety nawet po obróbce jakość była tak kiepska, że wylądowały w. AstroNoce&#...
nightatglance.blogspot.com
night at glance: Lornetka - Delta Optical Entry 10x50
http://nightatglance.blogspot.com/2009/09/lornetka-delta-optical-entry-10x50.html
Czyli patrząc w niebo. Czwartek, 10 września 2009. Lornetka - Delta Optical Entry 10x50. Podczas ostatnich obserwacji z Przemkiem, zauważyłem przydatność urządzenia optycznego zwanego lornetką w poszukiwaniu obiektów na niebie. Główne zalety to:. Możliwość szybkiego "biegania" wzrokiem po nieboskłonie,. Zbieranie większej ilości światła niż nieuzbrojone oko,. Łatwiejszy transport od teleskopu (łatwiej zabrać na pieszą wycieczkę, niż 20kg nieporęczny teleskop). I rzuciłem okiem na bardziej sensowny sprzęt.
nightatglance.blogspot.com
night at glance: Polowanie za miastem
http://nightatglance.blogspot.com/2009/09/polowanie-za-miastem.html
Czyli patrząc w niebo. Środa, 2 września 2009. W końcu po wielokrotnych próbach umówienia się na wypad obserwacyjny z kolegą z pracy - Przemkiem (który notabene też prowadzi astro-bloga. Udaliśmy się do niewielkiej miejscowości Przybrodzin, gdzie Przemek ma domek. Tuba mojej Synty wylądowała na tylnym siedzeniu i została przypięta grzecznie pasami, a podstawka poszła do bagażnika. Po około 20-30 minutach jazdy dotarliśmy na miejsce. Spojrzenie na zegarek pokazało godzinę 21:30. Wypakowali...W szukaczu od...
nightatglance.blogspot.com
night at glance: W dzień też można!
http://nightatglance.blogspot.com/2010/03/w-dzien-tez-mozna.html
Czyli patrząc w niebo. Środa, 24 marca 2010. W dzień też można! Oj, dawno, dawno mnie tu nie było. Bo i pisać nie miałem o czym - niebo praktycznie cały czas zasnute chmurami, nie nastrajało optymistycznie, a jak już odsłoniło się trochę, to ostry mróz zniechęcał. Może jestem mięczakiem? W każdym bądź razie, w końcu nadeszła wiosna. Śniegi roztopiły się, mrozik wrócił na daleką północ i wschód. W końcu. Humor poprawia się, gdy nasza najbliższa gwiazda świeci radośnie i przygrzewa. Moje pierwsze próby zam...
nightatglance.blogspot.com
night at glance: Mój Najpiękniejszy Saturn
http://nightatglance.blogspot.com/2009/03/moj-najpiekniejszy-saturn.html
Czyli patrząc w niebo. Sobota, 14 marca 2009. Obserwacje miały być testem nowych okularów, a pokazały mi najpiękniejszego Saturna z widzianych przeze mnie do tej pory. :). 52° 32' N 17° 36' E. Odrobinę poniżej 0°C. Bardzo delikatne chmury pierzaste, wysoko. Nisko nad horyzontem zwarta pokrywa chmur. Nad ziemią mgiełka. Wilgotno. Teleskop chłodzi się już kilkanaście minut. Nadal nie mogę złapać ostrości na żadnym obiekcie, kwestia wychłodzenia zwierciadła seeing. Czekam. Rozpoczynam testy na Saturnie.