beatamatejesiek.blogspot.com
Znad kubka kawy.: stycznia 2012
http://beatamatejesiek.blogspot.com/2012_01_01_archive.html
Czwartek, 26 stycznia 2012. I to w sprawach siebie dotyczących. O ACTA od ostatniej soboty powiedziano wiele (przedtem o tej umowie zwyczajnie nie wiedziano). Powiedziano wiele także ze strony rządowej. Na przykład Pan Minister od Kultury powiedział, że ta umowa międzynarodowa w ogóle nie dotyczy osób fizycznych, takich szeregowych internautów, użytkowników sieci. No to wypada zadać pytanie- a czytał Pan Minister od Kultury tekst tej umowy? Dlaczego uważam, że nie będą to zmiany na lepsze? W trakcie, kie...
beatamatejesiek.blogspot.com
Znad kubka kawy.: Książki jak kałuże.
http://beatamatejesiek.blogspot.com/2011/03/przyznaje-sie-bez-bicia-czasami-czytuje.html
Środa, 30 marca 2011. Przyznaję się bez bicia- czasami czytuję tak zwany szit. Dobrze napisany-ale jednak szit. Z gatunku takich, co to mu się oprawia okładki w gazetę i udaje, że to Faulkner. Albo Joyce. No chyba, że jest się Niną Andrycz, która podczas udzielanego wywiadu przyznała się zaskoczonej dziennikarce, ze czytuje harlequiny "bo w moim wieku, proszę Pani, można już niczego nie udawać". Jeszcze dzisiaj, po latach, gdy trafiam na kałużę, w myślach przed nią przystaję - chociaż nogi nie zwalniają ...
shadyliana.blogspot.com
Cień pamiętnika: Ryty Cienia II. Przestąpienie: Cienisty Pływak
http://shadyliana.blogspot.com/2008/10/ryty-cienia-ii-przestpienie-cienisty.html
Czwartek, 30 października 2008. Ryty Cienia II. Przestąpienie: Cienisty Pływak. Wylądował w oleiście czarnej wodzie, ale i tak zetknięcie z jej powierzchnią zabolało jak uderzenie o powierzchnię skutego lodem jeziora. Rąbnął w ciecz plecami, zmusiło go to do wypuszczenia z płuc powietrza. Spadał jak kamień, nie wiedział na jaką głębokość. Otchłań nad nim, otchłań pod nim. Kim byłeś za życia? Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Na warcie I: Przodkowie.
shadyliana.blogspot.com
Cień pamiętnika: Ryty Cienia III. Za progiem: Łowca Cieni
http://shadyliana.blogspot.com/2008/10/ryty-cienia-iii-za-progiem-owca-cieni.html
Czwartek, 30 października 2008. Ryty Cienia III. Za progiem: Łowca Cieni. Szybkimi wyrzutami ramion dążył ku powierzchni, choć już niemal stracił orientację gdzie góra, gdzie dół. Ciśnienie w tej stazie było niezmienne, nie zwiększało się wraz z głębokością. Światło nie docierało z powierzchni. Czy była w ogóle jakaś powierzchnia? Żarłoczne wcześniej cienie umykały przed nim jak spłoszone ryby. Do zobaczenia, mój synu! Dobiegł go jeszcze głos wioślarza, po czym uderzył w wir światła. Na warcie II: Kołacz.
shadyliana.blogspot.com
Cień pamiętnika: Cień przeszłości: Po bardzo cienkiej belce
http://shadyliana.blogspot.com/2008/10/cie-przeszoci-po-bardzo-cienkiej-belce.html
Piątek, 31 października 2008. Cień przeszłości: Po bardzo cienkiej belce. Kaplica Świętej Thessyny, przed portalem do Quaan, 20 Hedrota. Kurwa, mamusiu, nie dam rady! Spokojnie, nic ci nie będzie. Rzucę na ciebie kamienną skórę. Nawet jak zlecisz, nic ci się nie stanie. Nawet się nie potłuczesz. Wielki wojownik trzymający się kurczowo deski łypnął podejrzliwie na nekromantę. Serio - Tadhg podpełzł na klęczkach do Guillerma na wyciągnięcie ręki, po czym "rzucił" na niego czar. Przemknęło mu przez myśl....
tadhgmhicdraodoir.blogspot.com
Tadhga Xięga Zaklęć, czyli piórkiem zza węgła: Śpiąc i śniąc
http://tadhgmhicdraodoir.blogspot.com/2009/08/spiac-i-sniac.html
Tadhga Xięga Zaklęć, czyli piórkiem zza węgła. Lower Court Park 22. W ciepłą, vangalotową noc, gdzieś w Mithril. Niektórzy twierdzą, że życie jest snem. Inni, że niekończącą się opowieścią, ze stale zmieniającymi się dramatis personae. Ja sam mam poważne przesłanki by twierdzić, że obie strony mogą mieć rację, a granica między tymi poglądami jest zazwyczaj niełatwa do zdefiniowania. Lśniąca magicznym blaskiem pochodnia z trudem rozświetla fragment korytarza. Cały świat mógłby równie dobrze składać si...
beatamatejesiek.blogspot.com
Znad kubka kawy.: lutego 2014
http://beatamatejesiek.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
Piątek, 7 lutego 2014. Mówi się, ze nie ma ludzi niezastąpionych. Patrzę w kalendarz, na datę swojej kolejnej wizyty, której już nigdy nie odbędę. I wiem, że to nieprawda. Będzie mi Pana bardzo brakowało, Panie Doktorze. Ta strona zawiera cookies. Użytkownik który korzysta ze strony, automatycznie akceptuje politykę cookies.
beatamatejesiek.blogspot.com
Znad kubka kawy.: Człowiek niezastąpiony.
http://beatamatejesiek.blogspot.com/2014/02/czowiek-niezastapiony.html
Piątek, 7 lutego 2014. Mówi się, ze nie ma ludzi niezastąpionych. Patrzę w kalendarz, na datę swojej kolejnej wizyty, której już nigdy nie odbędę. I wiem, że to nieprawda. Będzie mi Pana bardzo brakowało, Panie Doktorze. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Ta strona zawiera cookies. Użytkownik który korzysta ze strony, automatycznie akceptuje politykę cookies.
shadyliana.blogspot.com
Cień pamiętnika: października 2008
http://shadyliana.blogspot.com/2008_10_01_archive.html
Piątek, 31 października 2008. Cień przeszłości: Po bardzo cienkiej belce. Kaplica Świętej Thessyny, przed portalem do Quaan, 20 Hedrota. Kurwa, mamusiu, nie dam rady! Spokojnie, nic ci nie będzie. Rzucę na ciebie kamienną skórę. Nawet jak zlecisz, nic ci się nie stanie. Nawet się nie potłuczesz. Wielki wojownik trzymający się kurczowo deski łypnął podejrzliwie na nekromantę. Serio - Tadhg podpełzł na klęczkach do Guillerma na wyciągnięcie ręki, po czym "rzucił" na niego czar. Przemknęło mu przez myśl....
shadyliana.blogspot.com
Cień pamiętnika: Na warcie II: Kołacz
http://shadyliana.blogspot.com/2008/10/w-sumie-to-jestemy-tu-przez-gupot.html
Czwartek, 30 października 2008. Na warcie II: Kołacz. W sumie, to jesteśmy tu przez głupotę. Przez głupotę takiego jednego, co się Danar nazywał. A potem Eslaphagos, czy jakoś tak. A co takiego on zrobił? Ano myślał, że "zło" to coś takiego jak woda czy powietrze, coś, co da się zamknąć w naczyniu, w pudełku, w puszce. I to miejsce to jest taka jedna wielka puszka na zło. A co to jest zło tak naprawdę? Odgłos zaciągania się dymem. Co to znaczy: "boi"? To czuć strach. Ponoć ze strachu można umrzeć. Biedne...