ot-tak-sobie.blogspot.com
czasem śmieszno, czasem straszno....ot tak sobie: Zrobiłam sobie
http://ot-tak-sobie.blogspot.com/2013/09/zrobiam-sobie.html
Czasem śmieszno, czasem straszno.ot tak sobie. Poniedziałek, 16 września 2013. Balsam w kostce. :). I jestem absolutnie zakochana w tym wynalazku. Jakiś czas temu, na dziale ze zdrową żywnością, kupiłam masło kakaowe. Nie bardzo wiedziałam jak je wykorzystać, aż natknęłam się na balsamy w kostkach. Do ich produkcji najczęściej używa się wosku pszczelego. Nie miałam. Zaryzykowałam i zrobiłam z masła kakaowego oraz oliwy z oliwek. Dodatek kawy to średnio dobry pomysł, kruszy się. Też bym sobie zrobiła jaki...
znowuwiosna.blogspot.com
nieCała Ciotka: Kornwalia
http://znowuwiosna.blogspot.com/2014/07/kornwalia.html
Niedziela, 6 lipca 2014. Kuba na kolorowo zaznaczył miejsca, gdzie warto być. No to jedziemy zaraz, tylko trza zjeść śniadanie i wrzucić do samochodu resztę gratów. Wracamy za tydzień, chyba żeby lało. Ale może nie będzie bardzo źle. Znaczy leje na pewno dzisiaj, zatem nie jedziemy prosto do Kornwalii, tylko zatrzymamy się w Exmoor, gdzie podobno są przejaśnienia. No to do zaś! 7 lipca 2014 21:24. Ja wiedziałam, że tak będzie. :(. Wszystkiego dobrego Siostro. Wiesz czego. :). 7 lipca 2014 22:17.
legniczanka-athina.blogspot.com
legniczanka-athina: maja 2012
http://legniczanka-athina.blogspot.com/2012_05_01_archive.html
Sobota, 12 maja 2012. O Rysi i Maximusie. Niewykluczone, że zostałam babcią. Dudek przyprowadza nam pod drzwi dorosłą kotkę i troskliwie się nią opiekuje. Cóż, jeszcze przed 4 listopada był kocurem wyposażonym w sprzęt siejący, więc kto wie. Kotka, zwana przez nas Rysią coraz chętniej i dalej nam tu włazi. O! Daisy, teraz już lepiej ją widać, co? Znalazłam dla Was w trochę kiepskiej wersji, ale i tak można się pośmiać. Niestety link juz niedostepny). Linki do tego posta. Środa, 2 maja 2012. Zakwaterowano...
znowuwiosna.blogspot.com
nieCała Ciotka: lipca 2013
http://znowuwiosna.blogspot.com/2013_07_01_archive.html
Niedziela, 21 lipca 2013. Ogród nędzy i rozpaczy, czyli w czasie suszy szosa sucha. Kurde, co za głupi klimat w tym kraju. Cała wiosna była parszywie zimna i deszczowa, do końca czerwca spałam pod kołdrą, polarowym kocem i w ciepłej polarowej piżamce w serduszka, fuj. Potem, na początku lipca, poleciałam do Polski i przeżyłam szok temperaturowy, który z trudem znosiłam, ciesząc się w duchu, że wrócę do UK i sobie odpocznę. No to se odpoczęłam:. Łąka' pod płotem wygląda jak siedem nieszczęść:. Zawisza Cza...
znowuwiosna.blogspot.com
nieCała Ciotka: października 2013
http://znowuwiosna.blogspot.com/2013_10_01_archive.html
Niedziela, 6 października 2013. Oraz gadziory (w naszej prywatnej nomenklaturze: grzyby, o których nic nie wiemy, czyli zapewne niejadalne, może trujące, ale cholera wie - może magiczne):. To mała próbka. Na polance było tych prawdziwków ze trzydzieści (znaczy więcej, niektóre zostały), zebraliśmy ich około 2,5 kg. Jak już mieliśmy pełne siaty, to opadły nam ręce, spojrzeliśmy po sobie i poszliśmy z powrotem. Co to za łowy, kiedy zwierzyna stoi w nadmiarze i nie pozwala się ścigać? O dwóch końcach stryjka.
znowuwiosna.blogspot.com
nieCała Ciotka: czerwca 2014
http://znowuwiosna.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Poniedziałek, 30 czerwca 2014. Zastanawiam się, czy za rok nie zmusić Kuby, żeby wziął urlop na przełomie czerwca/lipca. Bo rok temu się zaczęło ładnie i w tym roku też. (z wcześniejszych lat nie pamiętam). A wczoraj byliśmy w Chobham Common - byłym wojskowym poligonie zawartym między sporymi miastami i autostradą. Oto zdjęcia z mojej debilkamerki:. Trochę poczarowałam z ujęciami, żeby nie było widać kabli z prądem. Ale tak czy siak - widoki zupełnie jak nie ze środka cywilizacji :). Pub stoi w środku ni...
znowuwiosna.blogspot.com
nieCała Ciotka: Po urlopie
http://znowuwiosna.blogspot.com/2014/07/po-urlopie.html
Sobota, 19 lipca 2014. Jak to zwykle bywa, przed urlopem mieliśmy znakomitą pogodę. Tuż przed wyjazdem poczuliśmy nutkę niepokoju, gdyż tutejszy Met Office zapowiadał deszcze tam, dokąd się wybieraliśmy. I cóż zrobić? W dniu wyjazdu (6 lipca) miało padać w Kornwalii a w Exmoor nie, a po kilku dniach odwrotnie. Udaliśmy się więc najpierw do Exmoor, gdzie na początku właściwie nie padało i było całkiem sympatycznie. Oto Dunster:. A to Foreland Point:. No a potem sprawdziliśmy przewidywania Met Office i odt...