little----things.blogspot.com
Pozytywnie: Odrobinka szaleństwa :)
http://little----things.blogspot.com/2017/01/odrobinka-szalenstwa.html
Dom i jezioro House and lake. Przyjęcia / Garden parties. Środa, 4 stycznia 2017. Co się stało z Tatusia pianką? Miałam ją we włosach, na rzęsach, na firance i w kawie :). Ale pachniała pięknie ;). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 4 stycznia 2017 21:11. Ufffff ulżyło mi, że to pianka bo zanim otwarłam myślałam, że ZNOWU malujecie na biało . 5 stycznia 2017 18:27. 6 stycznia 2017 09:52. 7 stycznia 2017 12:19. Na pewno będzie super :). Kiedy ucic...
sio-smutki.blogspot.com
Seler naciowy duszony z masłem i czosnkiem | sio-smutki! Monika od kuchni
http://sio-smutki.blogspot.com/2014/11/seler-naciowy-duszony-z-masem-i.html
8801; Rozwiń Menu. Seler naciowy duszony z masłem i czosnkiem. Prawda, że czasem kupujemy warzywa, które potem leżą zapomniane gdzieś w szufladzie lodówki? 1 opakowanie selera naciowego. 0,2 łyżeczki miodu. Sól, pieprz do smaku. Chili w płatkach do posypania. 25 listopada 2014 13:54. Bardzo jestem ciekawa jak smakuje :-) Moniś uśmiecham się do Ciebie :-). 25 listopada 2014 13:58. Dziękuję Kochana :) i ja się wobec powyższego uśmiecham :). 25 listopada 2014 15:05. 7 grudnia 2014 13:29. 7 grudnia 2014 13:30.
sio-smutki.blogspot.com
Smażone ogórki do obiadu | sio-smutki! Monika od kuchni
http://sio-smutki.blogspot.com/2015/08/smazone-ogorki-do-obiadu.html
8801; Rozwiń Menu. Smażone ogórki do obiadu. Sporo osób zastanawia się, w jaki sposób wykorzystać nadmiar ogórków, lub jaki odmienny sposób ich przygotowania wymyślić :) A może być dużym zaskoczeniem, jak pyszne są na ciepło, podsmażone na maśle, ze sporą ilością czosnku. Próbowaliście kiedyś? Jeśli nie, to bardzo zachęcam. Stawiam też dychę, że równie smaczne będą z odrobiną curry lub z koperkiem - na wypadek, gdyby ktoś nie lubił czosnku. 6-8 niewielkich ogórków gruntowych (jak najmniej pestek). W ten ...
basja.blogspot.com
Baskowe pisanie...: W przygotowaniu
http://basja.blogspot.com/p/do-pobrania.html
Pisz, pisz proszę. czekam na wieści od Ciebie :-). Ziemia jest pełna nieba, a każdy zwykły krzew płonie Bogiem, ale tylko ci, którzy widzą zdejmują sandały; reszta siada i zrywa jagody. Visit Basia's profile on Pinterest. O sobie dla mnie. Home on the Hill. TOSKAŃSKIE ZAPISKI SPEŁNIONYCH MARZEŃ. Nie tak znow kolorowo. Mama w Dużym Brązowym Domu. Mama w Dużym Brązowym Domu. Every day with photography - fotografia w podróży, w domu i w pracy. Mama Róza - portal. Bo życie to (nie) bajka. My Child, I Love You.
basja.blogspot.com
Baskowe pisanie...: Wiara
http://basja.blogspot.com/p/wiara.html
Czym jest dla mnie wiara? Wiara to moja codzienność czyli poranne wstawanie, modlitwa, troska o dom, podejmowane decyzje, rozmowy, miłość, radość, dawanie siebie innym. Ale to także pełne zaufanie Najwyższemu, akceptacja tej właśnie codzienności, że to co daje właśnie w tym czasie dla mnie, dla nas, naszej rodziny jest najlepsze - nawet jeśli jest to niezrozumiałe. Uczę się by za wszystko być Bogu wdzięcznym. W tej kategorii mogą się też zdarzyć skopiowane artykuły. Visit Basia's profile on Pinterest.
basja.blogspot.com
Baskowe pisanie...: inspekt i tulipany
http://basja.blogspot.com/2015/04/inspekt-i-tulipany.html
Czwartek, 30 kwietnia 2015. Wiosna nam zagląda z każdego kątka, więc się podzielę trochę z Wami ;-). Poczyniłam mały inspekt ze starych okien, by móc uciec z młodymi roślinkami z domu, spodobało im się, bo rosną jak szalone :-). 30 kwietnia, 2015 17:57. Kurde, widzę że inspekty są wszędobylskie :-) Coraz bardziej rośnie mi na nie apetyt! Pisz, pisz proszę. czekam na wieści od Ciebie :-). Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Visit Basia's profile on Pinterest. O sobie dla mnie. Home on the Hill. EDUKAC...
wnaszejbajce.blogspot.com
There can be miracles, when you believe...: marca 2015
http://wnaszejbajce.blogspot.com/2015_03_01_archive.html
There can be miracles, when you believe. Wtorek, 31 marca 2015. O wolnym czasie i przygotowaniach. Za nami Niedziela Palmowa. Wielki Tydzień w trakcie. Akurat w to trudno mi uwierzyć, że to JUŻ. Że najpiękniejsze święto w roku już za kilka dni. Niesamowite :). Już niedługo będę mogła znowu zachowywać się normalnie, bez nerwa, że ktoś mnie obserwuje i nie pasuje mu moje zachowanie. Bez tłumaczenia się z tego, co robię. No jednak dobrze mieć swój kąt :). Dobra, będę kończyć i wracać do pakowania. A pot...
wnaszejbajce.blogspot.com
There can be miracles, when you believe...: maja 2015
http://wnaszejbajce.blogspot.com/2015_05_01_archive.html
There can be miracles, when you believe. Niedziela, 24 maja 2015. Pentecoste i majowe pocałunki. Niedziela po długiej nocnej eucharystii. Wróciliśmy do domu o drugiej w nocy, zmęczeni ale szczęśliwi. Ela jeszcze marudziła, więc poszłam spać koło trzeciej. A o ósmej trzeba było wstać, żeby odebrać chłopaków od dziadków i przy okazji zagłosować. Teraz czuję się jakbym miała starego kapcia w ustach. Ale dawno nie byłam tak spokojna :). Zabawne. Przez cały tydzień nieskutecznie starałam się dbać o siebie...
wnaszejbajce.blogspot.com
There can be miracles, when you believe...: sierpnia 2014
http://wnaszejbajce.blogspot.com/2014_08_01_archive.html
There can be miracles, when you believe. Środa, 27 sierpnia 2014. Przestałam się łudzić, że sierpień zaskoczy nas jeszcze upałami. Coś mi się wydaje, że zima przyjdzie w tym roku szybko. I nie będzie tak łatwa do przeżycia, jak poprzednia. Nic to, najwyżej zakopiemy się w domku na te kilka miesięcy. Ech, o tej porze roku zawsze żałuję, że nie mieszkamy w Toskanii. Albo innym ciepłym zakątku świata. Smyki i smok w tle. Nasze ulubione miejsce do obserwowania statków. Te kropki pod murkiem to chłopcy ;).
wnaszejbajce.blogspot.com
There can be miracles, when you believe...: grudnia 2014
http://wnaszejbajce.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
There can be miracles, when you believe. Wtorek, 30 grudnia 2014. Koniec roku. czyli o mojej gromadce. To pewnie ostatnia notka w tym roku, więc wypadałoby napisać, co u nas. U nas dalej chorobowo. Ale mam nadzieję, że w końcu mróz wybije wszystkie zarazki i staniemy na nogi :P Wczoraj byłam u lekarza z całą trójką, młodsi dostali antybiotyk. Noc była trochę trudna, bo wieczorem Ela i Gabryś gorączkowali. Kaszlą wszyscy i stanowią cudowny Tercet Egzotyczny. My się lubimy baldzo! No i dalej są wobec Eli o...
SOCIAL ENGAGEMENT