tenelilli.blogspot.com
There'll Be Peace When I Am Done: września 2012
http://tenelilli.blogspot.com/2012_09_01_archive.html
There'll Be Peace When I Am Done. Poniedziałek, 17 września 2012. Czy chcesz jeszcze herbaty? Nie mogę chcieć jeszcze herbaty jeśli nie piłam jej w ogóle-odparła Alicja. Zakończ pilnie sprawę.- napisała mi w mailu szefowa. O sprawie pierwsze słyszę rzecz jasna. O o. APilipiuk- Oko Jelenia. Sfera Armilarna 2013/07/30. GCarriger- My sister's song 2013/03/04. Hansel&Gretel: Witch Hunters 20/02/2013. Red Riding Hood 2011 16/02/2013. Classic Who S2, 1st Doctor. Fun (vs. reality). Bzdety i inne historie.
tenelilli.blogspot.com
There'll Be Peace When I Am Done: lutego 2011
http://tenelilli.blogspot.com/2011_02_01_archive.html
There'll Be Peace When I Am Done. Sobota, 26 lutego 2011. A Bit On The Cheesy Side 1. In this forbidden McDonalds-curly-fries-for-a-girl-on-a-diet-sort-of-way. It keeps playing in my head and tapping me on my shoulder for 2 weeks now, so I had to share regardless of the potential fallout. ;. Oh Baby, we're so far from finished yet.'smirks'. In for nasty weather. Seasons dont fear the reaper. Poniedziałek, 21 lutego 2011. Go away and rethink your existence! Number 1 is a personal favourite of mine today.
tenelilli.blogspot.com
There'll Be Peace When I Am Done: września 2011
http://tenelilli.blogspot.com/2011_09_01_archive.html
There'll Be Peace When I Am Done. Czwartek, 8 września 2011. D(b)astardly Creeping Stuff &Such. I have it almost figured out- what to do when shit hits the fan big time. Which is why it probably won't for a while, and I will indeed have to make all the hard choices myself. Oh, Murphy you evil genius of ironic bastardliness. Nothing new there huh? In other news keeping my fingers crossed and my candle burning for someone to get well there. Thinking of you and her here M. :*. Piątek, 2 września 2011. Crazy...
maplefay.blogspot.com
Maple Witchcraft
http://maplefay.blogspot.com/2015/04/codziennie-cos.html
Monday, 13 April 2015. Codziennie coś. Impreza, spotkanie z dawno nie widzianymi znajomymi i rozmowy o poukładaniu (się). Lektura książki na ławce w parku wespół z ciekawską wiewiórką i przedwieczorna partyjka badmintona na Polu Mokotowskim. Gwałtowny zryw wiatru i deszczu w jasny, chłodny dzień kwietniowy, tuż przed trzynastą. Nie słyszę żadnego bicia zegarów. Błąd, błąd, błąd. A skoro nie jestem. Szczęśliwa, to chyba pora coś na to poradzić. Teraz, zaraz, nie - wkrótce. No, najpóźniej jutro po południu.
mentisasylum.blogspot.com
Mentis Asylum: - 34 -
http://mentisasylum.blogspot.com/2013/07/34.html
Czyli, tak naprawdę:. 34- plus jeden dzień. Życie toczy się dalej. Autor: E.T.W. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Wyrocznia i kot Schrödingera. There'll Be Peace When I Am Done. In the middle of Chaos. Verde que te quiero verde. GG Kay "River of Stars". PV Brett "The Daylight War". OS Card "Ender na wygnaniu". J Abercrombie "Nim zawisną na szubienicy". Obsługiwane przez usługę Blogger.
mentisasylum.blogspot.com
Mentis Asylum: lipca 2011
http://mentisasylum.blogspot.com/2011_07_01_archive.html
Zło, czyli książka, która się skończyła. Skończyłem „ A Dance with Dragons”. Nie, nie napiszę, że jest to słaba książka. Kłamałbym prosto w ekran. Jest to jednak książka, która w pewien sposób przypomina mi czwartą część sagi o Wiedźminie. Musiała zostać napisana, żeby pewne wątki zamknąć. Musiała zostać napisana, żeby pociągnąć fabułę. Musiała zostać napisana, żeby zmieścić to, co nie zmieściło się w tomie poprzednim. Tyle, że nie popchnęła niczego naprzód. Przypomina mi bardziej kronikę, niż książkę fa...
maplefay.blogspot.com
Maple Witchcraft: Ketlingowanie czas zacząć.
http://maplefay.blogspot.com/2015/03/ketlingowanie-czas-zaczac.html
Tuesday, 24 March 2015. Mam wygodny dworek ku Mokotowu, który-m po wojnach zbudował. Chodzi mi ten cytat po głowie, odkąd zaczęłam się układać w sprawie wynajmu mieszkania M. I oto - wczoraj odebrałyśmy z Honey klucze, i za dni parę wbijamy się na Stary Mokotów, nad Żabką, naprzeciwko biblioteki publicznej, w bliskości szkoły jogi, którą zamierzam nawiedzać, i parku, w którym zamierzam czytać/pisać książki. Czytam ostatnio: głównie Pratchetta, powtórkowo. Ach, i Marsjanin. Andy'ego Weira przeczytał mi si...
maplefay.blogspot.com
Maple Witchcraft
http://maplefay.blogspot.com/2015/03/musze-sie-troche-wyadowac-zanim.html
Wednesday, 11 March 2015. Muszę się trochę wyładować, zanim eksploduję jak supernowa. Padło na internet - bój się, internecie. Więcej szczęścia, niż rozumu, mówię Wam. Zatem - książki, książki są miłe, i pomagają zapomnieć o świecie jako takim. Nie wszystkie rzucają mnie na kolana - nie dalej jak wczoraj skończyłam Sprzedaj lodówkę. Jestem więc lipnym podróżnikiem, o ile w ogóle zasługuję na ten dumny tytuł. Do tej pory myślałam, że tak - kajam się, kajam. Ale i tak jest pięknie. Ale chciałabym mieć ...
maplefay.blogspot.com
Maple Witchcraft: Laska maga ma na czubku gałkę...
http://maplefay.blogspot.com/2015/03/laska-maga-ma-na-czubku-gake.html
Friday, 13 March 2015. Laska maga ma na czubku gałkę. A pewni Autorzy zostaną z nami na zawsze, ponieważ wciąż będziemy Ich czytać, i znajdować coś nowego w doskonale znanych tekstach. Na tę okoliczność nabyłam wczoraj elektroniczną wersję Ciekawych czasów. Papierowe, angielskie wydanie, leży w jednym z kartonów - w sąsiedztwie Zimistrza. Powinno się dodać tę książkę do kanonu lektur obowiązkowych na orientalistyce. Seriously. Mimo wszystko - to był jej dom, nie do końca idealny (ha! J Krzysztoń, OBŁĘD II.
maplefay.blogspot.com
Maple Witchcraft
http://maplefay.blogspot.com/2015/06/niespena-miesiac-temu-szysmy-soneczna.html
Wednesday, 24 June 2015. Niespełna miesiąc temu szłyśmy słoneczną ulicą z Nową Właścicielką Mojego Mieszkania w T. Miałam na ramieniu torbę z odkurzaczem, na nosie okulary przeciwsłoneczne, i paliłam "łańcuszkowo" w ramach neutralizowania kataru siennego (bo leki zostały w Warszawie). Nowa Właścicielka - rocznik '87, sympatyczna, wewnętrznie rozdygotana w całej tej sytuacji (reakcja, którą przerabiałam na własnej skórze circa about. Sześć lat temu) - patrzyła na mnie z mieszaniną podziwu i niezrozumienia.