nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział szósty
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-szosty.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Tak było i tym razem, ale chłopak dostrzegał w swojej przyjaciółce coś jeszcze. Z jej oczu wreszcie zniknęło napięcie, które widywał tak często po jej powrocie do Londynu. Napięcie, zmęczenie, smutek i coś jeszcze, coś czego nie był w stanie zrozumieć mimo, że tak bardzo się starał. Dałabym wszystko za poznanie twoich myśli. A potem złapała go za włosy i pociągnęła w dół by ich oczy znajdowały s...
nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział osiemnasty
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-osiemnasty.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Na co masz ochotę, Rose? Uniosła głowę do góry i jej błękitne oczy napotkały spojrzenie ojca. Edwin uśmiechnął się do niej zachęcająco, głową wskazując na leżącą przed nią kartę menu. Czarodziejski zajazd. Ponownie skupiła się na zawartości karty i zaskoczona zamrugała powiekami, widząc znajomą nazwę. Jakim cudem we francuskiej restauracji podawane jest spaghetti? S’il sous plait! W jednej chwil...
nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział trzeci
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-trzeci.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Osalie została brutalnie wyrwana ze swego snu, który zamienił się w koszmar. Wszystko zaczynało się łagodnie, jak zawsze, ale wciąż czuła niepokój ciążący jej na duszy. Była wdzięczna siostrze, że postanowiła wybrać się na dwór by urządzić bitwę na śnieżki, nawet jeśli było zdecydowanie zbyt wcześnie na robienie czegokolwiek. Claire, może zjadłybyśmy najpierw śniadanie? Odpowiedziała jej cisza&#...
nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział piętnasty
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-pietnasty.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Leżała tak przez chwilę, w oddali słysząc cichy odgłos zegara wiszącego w kuchni, chłonąc każdą sekundę, każdą minutę, zapisując ją w pamięci. Dopiero potem przysunęła się bliżej i delikatnie musnęła jego wargi swoimi. Były ciepłe, takie jak zapamiętała. Prawdziwa miłość nie istnieje. Przyjaźń jest tylko delikatną intrygą. Zaufanie i lojalność to abstrakcyjne pojęcia, występujące jedynie...8211;...
nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział szesnasty
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-szesnasty.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Ondyn nocą był wspaniały. Przylgnęła do niego całym ciałem i musnęła delikatnie jego usta swoimi, a potem odsunęła się i wplatając dłonie w ciemne jak noc włosy, spojrzała w głębokie tęczówki. Jak to się stało, że nagle stała się dla niego kimś więcej? Za to, że mnie tutaj zabrałeś. – odpowiedziała z prostotą. Znajdowali się na placyku otoczonym murami przywodzącymi jej na myśl starodawne zamki,...
nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział siódmy
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-siodmy.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Osalie jeszcze nigdy w życiu nie czuła się tak bardzo samotna, jak w chwili, gdy weszła do mieszkania, witającego ją ciszą i pustką. Przeszył ją chłód, który nie miał absolutnie nic wspólnego z ziąbem panującym na dworze. Uświadomiła sobie właśnie, że już niedługo ta pustka stanie się rutyną. Przyjacielem, a który przez jeden pocałunek zasiał ziarno miłości w nich obojgu. Co prawda Betty nie wyp...
nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział dziewiętnasty
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-dziewietnasty.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Jego ciemne włosy zdawały się żyć własnym życiem, a oczy lśniły takim blaskiem, że aż zapierało jej dech w piersiach. Powinna się bać, powinna próbować go ułaskawić, uspokoić, ale potrafiła tylko stać i wpatrywać się w niego z nieukrywanym podziwem. Nie wiedziała, że kobieta może czuć dumę z zazdrosnego partnera, co wcześniej uważała za zachowanie prostackie i prymitywne. Zapomniała, że Syri...
nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział ósmy
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-osmy.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Zpiegowanie nie było zabawą. Nawet w najmniejszym stopniu nie przypominało to dziecinnych zabaw, gdzie upadało się od wyimaginowanego zaklęcia. Te zaklęcia były prawdziwe, wręcz namacalne. Tutaj nie było mowy o ponownym wstaniu z ziemi, otrzepaniu ubrania, uśmiechnięcia się lub zrobienia nadąsanej minki i powiedzenia – bawimy się jeszcze raz! Z ponurym uśmiechem na twarzy doszedł do wniosku, że ...
nocne-zapiski.blogspot.com
[Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk: Rozdział jedenasty
http://nocne-zapiski.blogspot.com/2014/06/rozdzia-jedenasty.html
Z] "W życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem." W.Grzeszczyk. Niedziela, 22 czerwca 2014. Czując na karku słoneczne promienie, ruszyła w kierunku domu. Chwyciła leżący niedaleko pergamin, pióro z atramentem i zaczęła kreślić koślawe litery; estetyczne i odznaczające się kobiecością pismo nigdy nie było jej specjalnością. Po napisaniu krótkich notek z życzeniami do babci, Claire i Lily, zawahała się, lecz chwyciła kolejny zwitek pergaminu i nakreśliła dwa słowa: Wesołych świąt! Przywi...