green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town: 13-12-08 - 13-12-15
http://green-shamrock.blogspot.com/2013_12_08_archive.html
Jezu jakie to wszystko depresyjne. Ta zima, ten śnieg, te ulice, te budynki, to morze, ta muzyka, ci ludzie. Ogarnął mnie całkowity bezsens istnienia, ból egzystencjalny wylewa się aż ze mnie. Jakoby mnie nie było. Nie mam siły pchać tego wiatru, nie mam siły na nic. Oddaję ci przestrzeń. Przez liście i kładki. Jezu jakie to wszystko depresyjne. Ta zima, ten śn. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.
green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town: 15-07-12 - 15-07-19
http://green-shamrock.blogspot.com/2015_07_12_archive.html
Przez liście i kładki. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.
green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town: 13-06-02 - 13-06-09
http://green-shamrock.blogspot.com/2013_06_02_archive.html
Przez liście i kładki. Jakże potrzebuję wakacji od życia, jakże bardzo. m. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.
green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town: 13-10-13 - 13-10-20
http://green-shamrock.blogspot.com/2013_10_13_archive.html
To stare and not be stared. To look and not be seen. To feel new feelings. Rather than understand where you've just been. Chasing the ghosts of our heroes. Lou Reed, David Bowie, Iggy, Wim Wenders, Rilke. To change location rather than change yourself. To ask for directions rather than ask for help. To remain always a true friend. W sobotę wieczorem wyłączasz telefon i jesteś królem wszechświata. Smaku temu wszystkiemu dodaje deszcz, mgła i depresyjna muzyka. Ach i Berlin wspaniały. Mimo jesieni i po...
green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town: 13-07-21 - 13-07-28
http://green-shamrock.blogspot.com/2013_07_21_archive.html
Brakuje mi weny i pomysłów na życie. Powoli wszystko się toczy, tak równomiernie i spokojnie. Nie mam stresów, poza tymi w pracy. Nie mam czasu na nic i odwlekam podjęcie decyzji o wyprowadzce z kraju. Aktualnie szukam męża. Profil kandydata nie jest zbytnio wymyślny. Najważniejsze, żeby był Niemcem i był po pięćdziesiątce. Reszta podlega negocjacjom. Toruń we mnie już umarł i został zdeptany i zmieszany z błotem. Cieszy mnie nawet chwilami Trójmiasto. Przez liście i kładki.
green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town: 13-08-11 - 13-08-18
http://green-shamrock.blogspot.com/2013_08_11_archive.html
Przez liście i kładki. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.
green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town: 15-03-08 - 15-03-15
http://green-shamrock.blogspot.com/2015_03_08_archive.html
The worst part about anything that’s self destructive is that it’s so intimate. You become so close with your addictions and illnesses that leaving them behind is like killing the part of yourself that taught you how to survive". Przez liście i kładki. The worst part about anything that’s self destruc. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.
green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town
http://green-shamrock.blogspot.com/2013/12/jezu-jakie-to-wszystko-depresyjne.html
Jezu jakie to wszystko depresyjne. Ta zima, ten śnieg, te ulice, te budynki, to morze, ta muzyka, ci ludzie. Ogarnął mnie całkowity bezsens istnienia, ból egzystencjalny wylewa się aż ze mnie. Jakoby mnie nie było. Nie mam siły pchać tego wiatru, nie mam siły na nic. Oddaję ci przestrzeń. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Przez liście i kładki. Jezu jakie to wszystko depresyjne. Ta zima, ten śn. Szablon Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.
green-shamrock.blogspot.com
trapped in this horrible little town: 13-09-01 - 13-09-08
http://green-shamrock.blogspot.com/2013_09_01_archive.html
There ain't no cure for the summertime blues. Żyje się mi nadzwyczaj przyjemnie i nudno. Słońce mam tutaj na Pomorzu, ładną muzykę końca lata, obsesję na punkcie Niemców i szerokie perspektywy związane z kolejnym okresem bezrobocia. Nocami mam tylko koszmary o piekle. Śni mi się, że mam zawał, potem nie mogę rano wstać i piję kolejną kawę na dojebanie. Przecież ludzie się nie zmieniają. Ach te zagadki społeczne. Przez liście i kładki. There aint no cure for the summertime blues.