l-art--pour--l-art.blogspot.com
l'art pour l'art
http://l-art--pour--l-art.blogspot.com/2009/07/franck-juerry-wciaz-w-zmruzonym-oku.html
Wciaz w zmruzonym oku cyklonu. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 1 sierpnia 2009 08:37. Troszkę klimat Rene Magritte`a przywołuje w mojej wyobraźni! 1 sierpnia 2009 10:04. Tak, surrealistycznie, transgresywnie, jakos oderwane od rzeczywistosci, dokladnie tak :). 1 sierpnia 2009 15:59. 4 sierpnia 2009 13:27. Wpieniłam się ;). 5 sierpnia 2009 08:07. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Dance me to the end of love. Po drugiej stronie lustra.
l-art--pour--l-art.blogspot.com
l'art pour l'art: studium przedmiotu
http://l-art--pour--l-art.blogspot.com/2009/02/studium-przedmiotu.html
Ie sluzy do noszenia wody. Ani do przechowania prochow bohatera. Nie tulila go antygona. Nie utopil sie w nim szczur. Piekniejsza od miejsca po nim. Uderzy w nagi horyzont. Mozemy na tym poprzestac. I tak juz stworzyles swiat. Tloczy sie przed bramami obrazu. Nawet wieloryb prosi o portret. Sluchaj rad wewnetrzengo oka. Z surowych marzen wewnetrzengo oka. Jak katedra w puszczy. Dodaj do idei porzadku. Niech bedzie wyznaniem wiary. W obliczu pionu zmagajacego sie z horyzontem. Prosimy wypowiedz o krzeslo.
l-art--pour--l-art.blogspot.com
l'art pour l'art: dance me to the end of love
http://l-art--pour--l-art.blogspot.com/2012/06/dance-me-to-end-of-love.html
Dance me to the end of love. Ech, dostalem, ale nie w tym rzecz! Ja chce ciebie. chce byc z toba! To wyjdz za mnie. har har har! Jesli mi obiecasz, ze bedziesz sie ze mna pieprzyc 5 razy dziennie. :). Jesli mi za to zaplacisz. :). Nie, probuje sie tylko dostosowac do uroczyscie przez ciebie zainicjowanego poziomu rozmowy, najdrozszy r. No ok, sorry. ale przyznasz, ze do polanskiego zbittermoonizowania jeszcze nam daleko. Do tych portow nigdy nie dotrzemy, nie ma obawy. Co chcesz zatem uslyszec? I w gole ...
l-art--pour--l-art.blogspot.com
l'art pour l'art: ostatnia wieczerza
http://l-art--pour--l-art.blogspot.com/2010/10/ostatnia-wieczerza.html
Kylie bax, helmut newton. Idealna kompozycja. tworzona tygodniami, przemysliwana i przezywana juz od miesiecy. gesta, zawiesista, ciemna, aromatyczna, intensywna. powoli i pewnie opanowujaca podniebienie. hipnotyzujaca juz od pierwszego kesu, zawladniajaca zmyslami i nie pozwalajaca sie odpedzic, wprawiajac jednoczesnie w oslupienie i skazujac na opetanie. Wiesz, dlugo o tym wszystkim myslalem. i zmuszony jestem stwierdzic, ze., ze to wszystko nie dla mnie. Nie hm, tzn. tak i nie. ale kontynuuj. Unioslam...
l-art--pour--l-art.blogspot.com
l'art pour l'art
http://l-art--pour--l-art.blogspot.com/2009/02/la-femme-en-chemise-andre-derain-1906.html
La femme en chemise. Prowokujaca poza, uwazne spojrzenie, plomienny kolor wlosow, roszerzone zrenice, piers odslonieta, skrzyzowane nogi w niebieskich ponczochach. Elegancja, wrecz dekoratywna. w ten sposob derain sportretowal tancerke z kabaretu le rat mort. lamane linie nadaja calemu obrazowi zmyslowosci, dynamiki. zalamania te jednakze wydaja sie lagodniejsze poprzez precyzyjnie wywazenie kompozycji. Ciekawostka jest, ze te sama tancerke namalowal rowniez maurice de vlaminck. 11 marca 2012 18:30.
l-art--pour--l-art.blogspot.com
l'art pour l'art
http://l-art--pour--l-art.blogspot.com/2012/06/blog-post_12.html
Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 24 grudnia 2012 02:13. I kolejny rok przed nami; spokojnych i pogodnych swiat :). Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Dance me to the end of love. Po drugiej stronie lustra. Pełen szacunku tekst o najpoważniejszej śmierci. Telepraca, czyli samotny biały żagiel. Mobilnie, bo z podróży. Marianna i śpiące cykady. Co na sercu, to na blogu. Jakies przepisywanie z prasy. Ani MC, ani doktor. Zerzura, My Queen.
l-art--pour--l-art.blogspot.com
l'art pour l'art
http://l-art--pour--l-art.blogspot.com/2011/02/i-to-by-bylo-na-tyle.html
I to by bylo na tyle. Dziekuje wam za uwage. :). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 7 lutego 2011 02:41. Oh nie :( artdeco. 9 lutego 2011 00:25. Moze jak sie polepszy, to wroce a na razie to nie mialoby sensu:). Bardzo sie ciesze, ze jestes i obiecuje cie nadal odwiedzac :) serdecznosci. 13 czerwca 2011 12:31. Z ukłonem i pozdrowieniem, Mata. 17 grudnia 2011 22:12. 26 marca 2012 10:53. Szkoda, bo akurat zacząłem czytać :(. 26 marca 2012 18:09.