u-kangurow.blogspot.com

W krainie kangurów: czerwca 2015

http://www.u-kangurow.blogspot.com/2015_06_01_archive.html

Czyli ja Down Under. Niedziela, 7 czerwca 2015. Trochę minęło od ostatniego wpisu. Totalnie wyszło mi z nawyku pisanie. Czuję jak generalnie staję się mniej piśmienna, nie mam w zasadzie okazji nigdzie niczego pisać I jak tak dalej pójdzie, za parę lat będę miała problem żeby sklecić parę zdań. Aby uniknąć tej perspektywy zmuszam samą siebie, aby mimo złego samopoczucia, w dzień wolny zameldować co się u mnie dzieje. Koale, czy, przez niewielu utożsamianych z Australią, pingwiny. In my opinion, part 1.

W krainie kangurów: Nowa Zelandia!

http://www.u-kangurow.blogspot.com/2015/07/nowa-zelandia.html

Czyli ja Down Under. Piątek, 17 lipca 2015. Niewiele brakowało a cały wyjazd do Nowej Zelandii by się nie udał. Czas w Australii się kurczy, wszystko prawie zobaczone, wszytko zrobione, przygodę można powoli zakańczać, jeszcze tylko parę punktów i misja zakończona. No tak. Ale tam już byliśmy. Może w zamian Perth. Tak, zwiedźmy różowe jezioro i część Australii do której nie planowaliśmy już dotrzeć. Super. Znajdźmy jakąś fajną relokację. Tak. Jedziemy. Nie taki diabeł straszny, jedziemy. Momenty śnie...

W krainie kangurów: lipca 2015

http://www.u-kangurow.blogspot.com/2015_07_01_archive.html

Czyli ja Down Under. Piątek, 17 lipca 2015. Dlaczego wracamy czyli czy w Australii osiedlić się jest łatwo. Niewiele czasu w tym australionie nam pozostało I im większej liczbie osób mówie o naszym powrocie, tym większe zaskoczenie z ich strony. Polacy, jak i Australiczycy nie zdają sobie sprawy ile zachodu, cierpliwości i pieniędzy wymaga pobyt w Australii. Zarówno czasowy a tym bardziej stały. Wtedy Twoj partner ma prawo pracować na pełny etat. Nie mam co ukrywać, swoją edukację odbyłam w Polszcze i ni...

W krainie kangurów: Głupoty i/lub ciekawostki part1

http://www.u-kangurow.blogspot.com/2013/04/gupoty-ilub-ciekawostki-part1.html

Czyli ja Down Under. Niedziela, 28 kwietnia 2013. Głupoty i/lub ciekawostki part1. No bo tak pomyślałam, że blog ten robi się sztywny, już abstrahując od tego, że nie jestem na tyle inteligentna, by utrzymać tyle mądrych tematów na cały czas mojego pobytutu. Tak więc w ramach rozpoczętych (nie)skończonych zacznę kolekcjonować głupie historie jakie mi się przytrafiają. Od razu uprzedzam, nie będzie nic z naszego głupiego prywatnego życia - od niego Wam wara:). Udostępnij w usłudze Twitter. Zaobserwowalism...

W krainie kangurów: lipca 2014

http://www.u-kangurow.blogspot.com/2014_07_01_archive.html

Czyli ja Down Under. Poniedziałek, 28 lipca 2014. Zima w Australii nie wsz. Dzie jest taka sama. Zima w Melbourne nie zawsze jest taka sama. My tu ponad rok temu, by. Rodek lata i byli. My tym bardziej zszokowani, przyje. E jeszcze w tym zimowym klimacie pierwsza zima wydawa. Tak przyjemna, wcale nie ch. C przyzwyczajeni do -20, nie wyobra. 5-10 stopniowych dni zimnem. E jednak poprzednia zima by. Adniejsza. Nie przypominam sobie,. Y czas, czy. Tkowo zimno. Tym niemniej, pami. Tam poranki, kiedy wstawa.