gruzjaponaszemu.wordpress.com
Grudzień | 2015 | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2015/12
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Archiwa miesięczne: Grudzień 2015. Miejsca do których było nam nie po drodze a które chcemy zobaczyć. Nasz ulubiona Gruzińska kapela. Folk Band Bani. Morze Czarne – Gruzińskie plaże. (Black Sea – Georgian beaches.). Film z naszej wyprawy do Gruzji we wrzesniu 2015. Krótki film z naszej wycieczki do Gruzji we wrześniu 2015 zmontowany przez Kasię. Najbardziej popularne pozycje and Strony. Nasze miejscówki. Czy...
gruzjaponaszemu.wordpress.com
Morze Czarne – Gruzińskie plaże. (Black Sea – Georgian beaches.) | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2015/12/14/morze-czarne-gruzinskie-plaze
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Morze Czarne – Gruzińskie plaże. (Black Sea – Georgian beaches.). Nasz pierwszy kontakt z Morzem Czarnym to Batumi. Chyba nic zaskakującego 🙂 Do Batumi trafiliśmy we wrześniu 2013 roku, żeby odpocząć po dwóch tygodniach na rowerach spędzonych głównie w Kachetii. Pierwsza myśl jaka się nasuwa widząc Morze Czarne – „dlaczego nazywa się „czarne”, przecież jest błękitne? W maju plaża w Batumi była zupełnie pusta.
gruzjaponaszemu.wordpress.com
Po drugiej stronie obiektywu. | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2016/02/08/po-drugiej-stronie-obiektywu
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Po drugiej stronie obiektywu. Dzisiaj zamiast słów trochę zdjęć. Chociaż do każdego z tych zdjęć można by dopisać historię. Gdzie na pewno wrócimy cz. 3 – czyli co warto w Gruzji zobaczyć po naszemu. Gdzie na pewno wrócimy czyli co warto w Gruzji zobaczyć po naszemu. Miejsca do których było nam nie po drodze a które chcemy zobaczyć. O Gruzińskiej gościnności subiektywnych zdań parę. →. Adres nie będzie widoczny).
gruzjaponaszemu.wordpress.com
Październik | 2015 | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2015/10
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Archiwa miesięczne: Październik 2015. Gruzja po naszemu to nie all inclusive. Dlaczego nie jechać z rowerem do Gruzji. Zugdidi – Batumi. Most do Poti, plaża Ureki i walka o życie na drodze do Kobuleti. Zjazd z Mesti dzień 2. Wzdłuż zbiornika na rzece Inguri. 9 Września 2015 Dzień przywitał nas ulewą. Padało prawie całą noc i to tak mocno, że deszcz zagłuszał szum płynącej obok rzeki Inguri. Jedyny plus d...8 wrz...
gruzjaponaszemu.wordpress.com
Listopad | 2016 | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2016/11
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Archiwa miesięczne: Listopad 2016. Wardzia ვარძია Z Aspindzy na rowerach. Najbardziej popularne pozycje and Strony. Okolice Kutaisi - perełki których nie znajdzemy w przewodnikach. (Around Kutaisi - a place you will not find in guidebooks.). O Gruzińskiej gościnności subiektywnych zdań parę. Morze Czarne - Gruzińskie plaże. (Black Sea - Georgian beaches.). Narty w Gruzji ( Skiing in Georgia ). Wizy bez wychodzen...
gruzjaponaszemu.wordpress.com
Miejsca do których było nam nie po drodze a które chcemy zobaczyć. | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2015/12/20/miejsca-do-ktorych-bylo-nam-nie-po-drodze-a-ktore-chcemy-zobaczyc
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Miejsca do których było nam nie po drodze a które chcemy zobaczyć. Spędziliśmy w Gruzji już sporo czasu ale jest jeszcze dużo miejsc które chcielibyśmy zobaczyć ale jak do tej pory było nam jakoś nie po drodze. W tym wpisie o kilku z nich. Filar Katskhi (gruziński: კაცხის სვეტი, kac’xis svet’i). Uplisciche znajdziemy w każdym przewodniku jako miejsce koniecznie do zobaczenia. Nam jakoś cały czas nie po drodz...
gruzjaponaszemu.wordpress.com
Zugdidi – Batumi. Most do Poti, plaża Ureki i walka o życie na drodze do Kobuleti. | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2015/10/16/zugdidi-batumi-most-do-poti-plaza-ureki-i-walka-o-zycie-na-drodze-do-kobuleti
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Zugdidi – Batumi. Most do Poti, plaża Ureki i walka o życie na drodze do Kobuleti. W planach tego dnia mieliśmy przejechanie ok. 140 km z Zugdidi do Batumi. Chcielićmy zobaczyć magnetyczne plaże Ureki. Droga w większości była nam znana, bo jechaliśmy nią w zeszłym roku w przeciwną stronę. O czym TU – Wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego. Dalej pojechaliśmy główną drogą do Khobi ხობი, a następnie cały czas wzdłuż rzeki...
gruzjaponaszemu.wordpress.com
Zjazd z Mesti. Czyli o tym że prawie robi wielką różnicę. | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2015/10/10/zjazd-z-mesti-czyli-o-tym-ze-prawie-robi-wielka-roznice
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Zjazd z Mesti. Czyli o tym że prawie robi wielką różnicę. Mestia leży na wysokości 1400 m.n.p.m, a Zugdidi na ok 120 m.n.pm No nie ma mocnych musi być z górki. No i jest. Ale prawie. A „prawie” w tym przypadku robi ogromną różnicę. W końcu jedziemy. Już do samego wyjazdu z Mestii okazuje się, że nie będzie łatwo i lekko. W końcu ziiiu w dół. A potem znowu pod górkę. I tak już będzie przez dwa dni. Jechałem tą dr...
gruzjaponaszemu.wordpress.com
O Gruzińskiej gościnności subiektywnych zdań parę. | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2016/02/23/o-gruzinskiej-goscinnosci-subiektywnych-zdan-pare
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. O Gruzińskiej gościnności subiektywnych zdań parę. Coraz częściej słyszę i czytam, że gruzińska gościnność przechodzi w sferę opowieści i legend. Że „kiedyś to było super, a teraz to wszystko za pieniądze”. Że „turyści psują Gruzinów i ich gościnność „, że „gościnność jest za darmo, a jak musimy płacić to już jej nie ma „… Więc jak to jest z tą gościnnością? Ale wracając do gruzińskiej gościnności: ona jest wszę...
gruzjaponaszemu.wordpress.com
Wrzesień | 2015 | gruzjaponaszemu
https://gruzjaponaszemu.wordpress.com/2015/09
Niespiesznie jak malenkij slimak …. panimajesz? O Gruzji zza kierownicy roweru ale nie tylko. Archiwa miesięczne: Wrzesień 2015. 8221; Przyszliśmy na ten świat w gości. Tymczasowo. Na krótką chwilę….” Fridon Niżharadze. Ushguli – na pięknym końcu świata. Mestia – Ushguli na rowerze. Nie taki diabeł straszny … :) (Mestia – Ushguli on a bike ). 4 Września 2015 Po dniu lenistwa nadszedł dzień, o którym myśleliśmy, że będzie najtrudniejszym podczas całego wyjazdu. Przejechanie z Mesti do Ushguli na rower...